SENSUALISTA – spektakl Alisy Makarenko [część 2]

Kadry pozbawione koloru, nakreślone odcieniami szarości pozwalają uwypuklić rozgrywające się emocje na planie „Sensualisty”.

 

Master Class 2016

Kolejna przygoda z fotografią w Wielkopolskiej Szkole Fotografii zakończona wystawą prac w listopadzie 2016 r.

Negocjowanie tożsamości
Jako tancerka wystąpiła Monika Błaszczak

Fotografia jest efektem rozmowy fotografa i fotografowanego, często bez słów, rodzajem negocjowania tożsamości. Ile tak naprawdę jest fotografa w fotografii a ile tancerki? Fotografia to efekt procesu, swoistego performansu, tego co się dzieje na planie. To wzajemne doświadczanie się fotografującego i fotografowanego. Każde z nich widzi i chce być widzianym. A jak powiada Martin Buber, filozof dialogu, w każdej rozmowie dwóch osób mamy do czynienia z ośmioma relacjami, ktoś chce pokazać się „innemu”, ktoś stwarza sobie obraz „innego”, ktoś widzi jakoś siebie samego i w końcu ktoś jest tym, kim jest…

 

Human being 1 – z cyklu „Ożywić Golema
W działaniach performatywnych uczestniczyła Alisa Makarenko

Dlaczego tancerze mają występować tylko na scenie? Czy bez niej nie są już artystami? Postanowiłem zaproponować udział w projekcie choreograficznym w przestrzeni miejskiej zaprzyjaźnionej tancerce. Wybierając temat, miałem na uwadze niecodzienność sytuacji. Czy można językiem tańca opowiedzieć historię czegoś, co stoi nieruchomo w przestrzeni. Często na pomniki nie zwracamy uwagi, mijamy je, nie zastanawiając się nad ich istnieniem, podczas gdy one milcząco uczestniczą w naszej codzienności. Chciałem spróbować ożywić je tańcem. Opowiedzieć ruchem własną wersję ich historii, a może zwyczajnie sprawić, by przemówiły. Tak, jak to próbował uczynić dawno temu, związany z Poznaniem, rabin Liw ben Becalel, stwarzając mit legendarnego Golema, którego pomnik autorstwa Davida Černego stoi w przestrzeni miejskiej Poznania.

 

Human Being 1 – z cyklu „Wśród ludzi z żelaza
W działaniach performatywnych uczestniczyła Alisa Makarenko

Ogromne postaci od dawna stoją na poznańskiej Cytadeli. Magdalena Abakanowicz nazwała swoją instalację „Nierozpoznani”. Monstrualnych rozmiarów ludzkie korpusy bez głów, bez duszy. Czy w takiej scenerii można opowiedzieć coś ruchem? Na ile te nieme, pozornie rozbiegane twory, mogą być partnerami do rozmowy. Jak można odnaleźć się w tym ogromnym, statycznym tłumie? Na ile kolosy te prowadzą dialog z tancerką, a może to raczej tancerka rozmawia z nimi? Na ile fotografujący uczestniczy w tej rozmowie? Jedno jest pewne, taki artystyczny dialog jest możliwy.

 

Human being 2 – „Kim jest istota ludzka?”
Pytanie inspirowane spektaklem „PERSONA” w choreografii Agnieszki Fertały.

Premiera spektaklu miała miejsce 17.04.2015 w ramach VIII Festiwalu Atelier. Zarejestrowany performans w przestrzeni publicznej przy współudziale Agnieszki Fertały i Marcina Motyla. Projekt kostiumów: Adriana Cygankiewicz.

Kim jest human being – istota ludzka – persona? Co ją cechuje? Kim jest Obcy, a kim Swój? Czy Obcy musi być podobny do nas, by stać się Swój? Co dzieje się, gdy Obcy znajdzie się na naszej ziemi? Kto kogo musi oswoić? Słowo persona może też oznaczać maskę, pozę, jaką człowiek przybiera w kontaktach międzyludzkich, coś istniejącego w przestrzeni między jednym a drugim. Człowiek przyjmując ją, staje się kimś innym, ale czy przez to Obcy może stać się Swój. Obcy-swój dla siebie i obcy-swój dla świata. Po co mu maska? Aby zadowolić siebie lub drugiego człowieka? Aby inaczej spojrzeć na świat, a także na relacje międzyludzkie? Aby coś ukryć lub oswoić? Przywdzianie maski może też mieć charakter dosłowny. Tylko kto jest wtedy obcym i dla kogo?


Wernisaż miał miejsce w niedzielne popołudnie dnia 20 listopada 2016 r. przy ul. Podgórnej 12 w Poznaniu.

Czerwień w krajobrazie Świdnicy

Lipiec sprzyja wyjazdom na plenery fotograficzne. Od dawna kusiła nas swoimi urokami Świdnica. Aby podołać takiemu tematowi, trzeba tam pobyć dłużej, obserwować świat i w końcu go zarejestrować. Nigdy do tej pory nie mieszkaliśmy w hotelu …na cmentarzu. Takiego „poświęcenia” trzeba było, aby zrobić nastrojowe zdjęcia Świątyni Pokoju w Świdnicy. Miejsce sprowokowało do powstania ciekawych zdjęć wywołujących duchy przeszłości.

A w ciągu dnia Świdnica „odwdzięczyła się” nietypowymi zakątkami, interesującymi zaułkami i ciekawymi miejscami. Spacerując ulicami Świdnicy, można się było natknąć na detale, które zamknięte zostały w kadrach bez tyranii stylu i dyscypliny koloru.

PERCEPCJA, chor. Urszula Bernat-Jałocha (fragmenty)

Percepcja to ostatnia choreografia tancerki Polskiego Teatru Tańca Urszuli Bernat-Jałochy. Premiera spektaklu miała miejsce 25 września 2015 r. W spektaklu „Percepcja” choreografka podjęła temat mechanizmów, jakie rządzą grupą. Grupa może być synonimem społeczeństwa w bardziej przekrojowym spojrzeniu. Na jej przykładzie możemy zaobserwować rządzące nim prawa. Czy na pewno chcemy się wyróżniać? Czy jest to efekt sterowania nami? Coś stymuluje naszymi dążeniami do wyróżniania się w tłumie.

Świdnica, Kościół Pokoju

Kościół Pokoju w Świdnicy to największa drewniana, barokowa świątynia na świecie. Została wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Kościół Pokoju jest świątynią luterańską.

Świątynia powstała w 1657 r. po wojnie trzydziestoletniej (1618-1648) na mocy pokoju westwalskiego. Budowniczowie musieli spełnić kilka warunków, by wolno im było wznieść świątynię. Musiała ona powstać za murami miasta, musiała zostać zbudowana z drewna, jej budowa nie mogla trwać dłużej niż rok i nie mogła posiadać wieży. Kościół jest bazyliką szachulcową, wzniesioną na planie krzyża. Do głównej bryły dobudowano później Halę Chrztów i zakrystię od wschodu, Halę Zmarłych od zachodu, Halę Ślubów od południa i Halę Polową od północy.

Wystrój kościoła jest całkowicie barokowy. W nawie głównej dominuje osiemnastowieczny, bogaty ołtarz z drewna.

Kościół mieści łącznie 7500 osób. Najbardziej uprzywilejowane rodziny miały własne loże, wśród których najbardziej imponująca jest loża Hochbergów. Jest ona dowodem wdzięczności dla rodziny hrabiego Johanna Heinricha von Hochberg, który ufundował 2000 dębów na budowę świątyni. Kościół posiada wiele wspaniałych elementów: zdobiony prospekt organowy, niezwykłą ambonę oraz ołtarz główny.

Kościół jest także symbolem pojednania. W 1989 r. gościli tutaj premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Niemiec Helmut Kohl. Modlili się w nim o pokój. Kościół stoi w centralnym punkcie Placu Pokoju, a wokół niego znajduje się ogromny zabytkowy cmentarz.
Zwiedzając Dolny Śląsk, warto pamiętać o Świdnicy i zatrzymać się tutaj, aby zobaczyć tę niezwykłą perłę baroku.